Martinka
Dziękujemy Repromedzie z Brna za możliwość posiadania pełnej rodziny. Dzięki preimplantacyjnym testom genetycznym 14 marca 2024 r. urodziła nam się zdrowa córeczka Martinka.
Po raz pierwszy zaszłam w ciążę w wieku 33 lat, a po raz drugi w wieku 34 lat z pomocą IVF.
Pierwsza ciąża nie była szczęśliwa. Moja córka miała zaburzenia genetyczne uniemożliwiające jej przeżycie i lekarze zalecili nam przerwanie ciąży w drugim trymestrze. Testy genetyczne wykazały poważne zaburzenie genomu. Dali nam 50% szans na ponowne wystąpienie choroby, co jest jak rzut monetą. Prawdopodobieństwo implantacji zarodka po cyklu IVF jest nieco wyższe.
Poprosiliśmy o pomoc klinikę leczenia niepłodności. Wybraliśmy Repromedę ze względu na ich program genetyczny. Zajmowała się nami pani doktor Alena Filková która wszystko nam wyjaśniła. Powoli, krok po kroku, przeszła z nami przez cały proces ( rozwój pęcherzyków, pobranie pęcherzyków, zapłodnienie komórek jajowych, hodowlę zarodków i badania genetyczne zarodków, a następnie odrzucenie tych nieprawidłowych zarodków).
Po odrzuceniu zarodków z wadami genetycznymi, pozostały nam dwa zdrowe zarodki. Aby zwiększyć prawdopodobieństwo przyczepienia się zarodka, użyliśmy Glue. Zaszłam w ciążę przy pierwszej próbie, a drugi zdrowy zarodek nadal czeka na nas w kriobanku.
W ciąży wystąpiły komplikacje, ale nie były one związane z cyklem IVF. Ostatecznie poprzez cesarskie cięcie przyszła na świat nasza piękna, zdrowa córeczka Martinka. Personel kliniki Repromeda w Brnie zawsze traktował nas bardzo dobrze, z wyczuciem i co najważniejsze profesjonalnie.
Z własnego doświadczenia wiem, że pary decydujące się na leczenie niepłodności potrzebują dużo wsparcia. Uwierzcie, że wszystko dobrze się ułoży…Jeśli nie pójdzie dobrze – to jeszcze nie koniec.
Iva
Umów się z nami na niewiążącą konsultację
I zrób pierwszy krok na swojej drodze do posiadania dziecka. Lekarz omówi z wszystko, co Was interesuje i zasugeruje następny krok.
- Lub zadzwoń do nas pod numer +420 545 212 212
Czy pomogliśmy także Wam w narodzinach dziecka?
Napiszcie nam swoją historię. Z radością ją opublikujemy.